11:00


 

Kontynuując przygodę z Stephenem Kingiem polecamy Wam kolejną filmową adaptację jego prozy. ,,Christine” z 1983 w reż. Johna Carpentera to klasyka horroru, którą każdy miłośnik tego gatunku powinien znać. Siedemnastoletni Arni (Keith Gordon) zakochuje się w Christine od pierwszego wejrzenia. Mimo ostrzeżeń bliskich wplątuje się w ten niebezpieczny związek. Christine jest zaborcza, mściwa i bezlitosna. Każdy kto stanie jej na drodze ginie. I nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że Christine jest samochodem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Dwudziestka , Blogger